Info

avatar Kaśka obecnie z Katowic. Rodzinnie z Częstochowy Mam przejechane od marca 2012 59205.18 + 4700 nie wpisane na bikestats
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl Sezon 2013 button stats bikestats.pl Sezon 2012 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

W towarzystwie

Dystans całkowity:38628.14 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:574:21
Średnia prędkość:19.59 km/h
Maksymalna prędkość:65.50 km/h
Liczba aktywności:632
Średnio na aktywność:61.12 km i 3h 36m
Więcej statystyk

Kraków :))

Piątek, 4 maja 2012 · dodano: 06.05.2012 | Komentarze 2

Kraaaków drugi raz w życiu na dwóch kółkach. Tym razem z Częstochowy. Pobudka o 4.. wyjazd o 5. Plan był wyjechać tak wcześnie , bo z moją kondycją nie najlepiej , a chciałam jeszcze trochę połazić po Krakowie. Wstaliśmy i ruszliśmy z Kamilem. Wolniutko bez męczarni przez Osiny, Poraj,Myszków,Zawiercie, Ogrodzieniec,Pilica,Wolbrom,Kraków. Nie wierzyłam jak spojrzałam przy wjeździe do Krakowa na średnią.. ponad 21 (ostatnimi wycieczkami do Olsztyna "osiągałam" 19-20 :D). Było krótko przed 12 jak byliśmy w Krakowie. Żałowałam, że po drodze nie zatrzymaliśmy się na dłużej ani w Ogrodziencu, ani w Smoleniu na zamku :(. Bardziej zależało mi na Krakowie. No i bardzo się przeliczyłam ;/. Dojechaliśmy zdążyliśmy coś zjeść.. i zaczeło lać. Zostało nam siedzenie na dworcu i drobny spacer po Krakowie w między czasie. Wycieczka fajna :) Cała droga to góra-dół ;p. Kilka podjazdów z których o dziwo każdy następny szedł prościej i lepiej... ale ostatni zjazd hohoho ;p 9% nachylenia i prawie cały czas +40 na liczniku;p zatrzymały nas dopiero roboty drogowe i mały korek który się przez nie stworzył :)
W Ogrodziencu © kasik

Gdzieś przed Pilicą © kasik

Piękne widoki przez Pilicą.
Na rynku w Pilicy © kasik

Z Kamilem :):)
Już w Krakowie © kasik


  • Przejechałam 43.10km
  • W czasie 02:27
  • VAVG 17.59km/h
  • VMAX 60.70km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Merida pierwsza :)-SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Kamilem ;p

Czwartek, 3 maja 2012 · dodano: 03.05.2012 | Komentarze 0

Z Kamilem na Kucelin koło rzeki do tamy, przez Kusięta i Towarne do Olsztyna.
Pierwszy raz się bałam tak z jednego zjazdu zjechać :p
Poźniej do Biskupic terenem, powrót asfaltem i przez Skrajnice i tamę do domu.
Rozgrzewka przed jutrzejszym Krakowem :) Oby nie lało;/

Rundka po Kusiętach ;p

Wtorek, 1 maja 2012 · dodano: 01.05.2012 | Komentarze 0

Najpierw sama szybka rundka do Kusiąt, potem z dzieciakami chrzestnej przejażdzka na rowerostrade i powrót.
Rano mi się tak samotnie i fajne jechało, że gdyby nie mus powrotu bym się przejechała dalej.
W piątek do Krakowa... oby ;p

Miastowo

Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 · dodano: 01.05.2012 | Komentarze 0

Z tatą po mieście..

  • Przejechałam 42.13km
  • W czasie 02:15
  • VAVG 18.72km/h
  • VMAX 60.20km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Merida pierwsza :)-SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn i okolice ;p

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 22.04.2012 | Komentarze 0

Z Kamilem "odpoczynek" po wczorajszej wycieczce. Czyli lajtowo na Kucelin, niedaleko rzeki do tamy. Lasem do rowerostrady. Kawałek główną do Olsztyna. Dalej na Biskupice. Chwilowy odpoczynek. Dalej niebieskim do Biskupic i powrót asfaltem do Olsztyna i przez Skrajnicę, Guardiana do domu. Lajtowo i wolno bo jakoś po wczorajszym dniu nie miałam tyle sił :)
:) © kasik

Odpoczynek ;P © kasik


  • Przejechałam 106.50km
  • W czasie 05:30
  • VAVG 19.36km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Merida pierwsza :)-SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kule, Wąsosz ;P

Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 21.04.2012 | Komentarze 3

Z Kamilem do Kul, może żadne ciekawe okolice, ale byłam tam 10 lat temu na koloniach. Chciałam sobie przypomnieć tę wioskę ;p
Ruszyliśmy przez miasto, potem za M1 na zawady i drogą przez Miedźno, Zawady, Popów, Wąsosz Górny do Kul. Niewiele się zmieniło poza tym, że ośrodek całkiem upadł i została tylko ruina. W Kulach na chwile na mostek na rzece który również miło wspominam. Później powrót przez Nową Wieś, Brzózki,Zawady. W Miedźnie odbiliśmy na Ostrowy. Chwila nad zalewem, odpoczynek i dalej :)
Przez drogę na Łobodno i do Cze-wki już :). Mało terenu bo tylko trochę za Kulami. Jutro będzie więcej. Znów odwiedzam miejsce w okolicach Częstochowy które kiedyś nawet autem wydawały się bardzoooo daleko. Miła wycieczka :) Dzięki Kamil :)
W Wąsoszu ;p © kasik

Również Wąsosz ;p © kasik

Ośrodek Kolonii © kasik

Właśnie w tym obdrapanym ośrodku spędzałam swoje pierwsze kolonie ;p
Jedyną atrakcją było wyjście do sklepu którego obecnie nie ma.
Nad rzeczką © kasik

Ostrowy nad Okszą © kasik

Stuknął mi dzisiaj miesiąc po rozpoczęciu sezonu 1000 km ;p
Powrót z przygodami, Kamil od niedawna jeździ w SPD ;p po drodze wpakował się w moje koło zepchnęło go do rowu, nie mógł się wypiąć i..... wjechał do rowu i jechał dalej nim póki się nie wypiął. Myślałam, że się ze smiechu przewróce ;p

  • Przejechałam 121.39km
  • W czasie 06:50
  • VAVG 17.76km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Temperatura 11.2°C
  • Sprzęt Merida pierwsza :)-SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Kamilem po okolicach ;p

Sobota, 14 kwietnia 2012 · dodano: 14.04.2012 | Komentarze 1

Dzisiaj pokazać Kamilowi kolejny raz okolice. Ruszyliśmy przez Aleje Pokoju, Odlewników (tutaj wątpiłam , że gdziekolwiek dzisiaj dojadę- zero sił taka malutka góreczka ,a mnie wykończyła) Brak sił towarzyszył mi do samego Brzyszowa. Tam skręciliśmy na Kusięta , następnie Olsztyn Biskupice (tutaj w Sokole Góry) niebieskim szlakiem Kacpra Karlińskiego. Baaaardzo fajny szlak, wstyd się przyznać mieszkam tak blisko, a jeszcze nie znałam tak pięknych terenów w okolicach Cze-wy. Było kilka górek na tym szlaku, ale żadna z nich mnie nie męczyła taaaak przyjemnie się jechało. Dojechaliśmy do Złotego potoku i źrodeł. Tutaj napełniliśmy bidony i ruszyliśmy dalej. Celem był Mirów oraz Boblice. Zastanawiłam się jaką trasę wybrać ale jakoś nie za bardzo orientuje się w terenowych szlakach w okolicach więc asfaltem do Żarek. Caaaaały czas z górki (prócz jednego podjazdu ;p) także całkiem odpoczęłam. W Żarkach skręt na Mirów i Boblice. Na jednym ze zjazdów trochę przeliczyłam się przy rozpędzaniu i mając prawie 50 km na liczniku w ostatniej chwili na zakręcie złapałam hamulec.. tak mnie wyrzucilo ;/. Dalej przyjemna trasa wioskami. W Mirowie na zamku chwilowy postój na napełnienie sił i do Bobolic na zamek. Parę fotek i wracamy.. ;p Do Żarek. Tam do Myszkowa i na sciezke w Masłońskich. Dalej Poraj,Osiny,Poczesna, Wrzosowa i dom. Dystans całkiem spory, chociaż liczyłam na pobicie życiówki (130 km). Źle nie jest ;p
Na szlaku Kacpra Karlińskiego © kasik

Odpoczynek w Złotym Potoku © kasik

Przed Mirowem ;p © kasik

Już w Bobolicach © kasik

Zawsze te okolicę odwiedzałam samochodem, teraz jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego rowerowego dnia:) Miał być jeszcze Leśniów, ale czasu brakło. Może następnym razem :) Dzięki Kamil za wycieczke !:)

Miastowo

Piątek, 13 kwietnia 2012 · dodano: 14.04.2012 | Komentarze 0



  • Przejechałam 25.34km
  • W czasie 01:05
  • VAVG 23.39km/h
  • VMAX 35.10km/h
  • Temperatura 4.5°C
  • Sprzęt Merida pierwsza :)-SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Decathlon

Czwartek, 5 kwietnia 2012 · dodano: 05.04.2012 | Komentarze 0

Do Decathlona. Przez Wrzosową,Słowik,Korwinów, Nową Wieś. Powrót podobnie.
Taka średnia to nie dla mnie ;) Dlatego jeżdżę sama bo tępo dzisiejsze było dla mnie by na dłuższą metę nie do zniesienia ;p

  • Przejechałam 51.34km
  • W czasie 03:00
  • VAVG 17.11km/h
  • VMAX 57.80km/h
  • Temperatura 3.5°C
  • Sprzęt Merida pierwsza :)-SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Kamilem ;)

Niedziela, 1 kwietnia 2012 · dodano: 01.04.2012 | Komentarze 0

Z Kamilem pokazać mu trasę przez Brzyszów , Małusy ;). Trasa Aleja Pokoju-Odlewników-Brzyszów-Małusy-Zagórze-Zrębice-Olsztyn-Skrajnica-Odrzykon-Aleja Pokoju.
Od Zagórza i wyjazdu na 46 taki wiatr w twarz , że zero widoczności. Śnieżyca....
Bardzo miło, chociaż torchę zimno jak wiało..;/
Małusy © kasik

Przed Olsztynem © kasik

Droga na Olsztyn © kasik