Info

avatar Kaśka obecnie z Katowic. Rodzinnie z Częstochowy Mam przejechane od marca 2012 59205.18 + 4700 nie wpisane na bikestats
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl Sezon 2013 button stats bikestats.pl Sezon 2012 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2012

Dystans całkowity:875.68 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:33:12
Średnia prędkość:20.61 km/h
Maksymalna prędkość:65.50 km/h
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:58.38 km i 3h 19m
Więcej statystyk

Katowice

Sobota, 30 czerwca 2012 · dodano: 02.07.2012 | Komentarze 0

Załatwić pewną sprawę w Katowicach powrót już pociągiem. Trasa Jagielońska 908 od Miasteczka Śląskiego 912 i już bokami przez Chorzów do Katowic. Srednia do Chorzowa była lekko ponad 23, ale w Chorzowie wieczne światła i ludzie obnizyły ją skutecznie.

Dystans z wczoraj i dzisiaj

Piątek, 29 czerwca 2012 · dodano: 29.06.2012 | Komentarze 0

Dystans z wczoraj do cioci + serwis.
Dzisiaj po mieście i 76 Częstochowska Masa Krytyczna.

Poraj..;p

Środa, 27 czerwca 2012 · dodano: 27.06.2012 | Komentarze 0

Dystans podany orientacyjnie. Dębowcówką do Poraja, powrót przez Osiny, Zawodzie lasem do ściezki na Bugaju i do domu. Później do rodzinki na rowerze i do serwisu.

Rekord średniej..

Niedziela, 24 czerwca 2012 · dodano: 24.06.2012 | Komentarze 2

Nie wiem jak ja to zrobiłam :P Miałam odwiedzić koleżankę w Miedźnie. Umówiłam się na 16:45 więc sobie wyjeżdżam spokojnie o 15. Do przejechania 25.2 km, ale w tym całe miasto...Pod M1 jestem dokładnie 15:25 ah te miasto.. i speed do Miedźna. Także 17.4 km (w google jechałam bez licznika niestety odmówił współpracy) pokonałam z zegarkiem w ręku w 36 min.. średnia tego odcinka ok 28 km/h??!! nieee to niemożliwe na grubych oponach z moją kondycją? Gdyby nie to, że patrzyłam na zegarek , a dystans wyznaczyłam dokładnie z google myślałabym , że się chyba licznik popsuł. Fakt tam jest płaska trasa, w większości dobry asfalt.. ale nie wierze. Powrót dłuższy bo razem z miastem nie zajął mi godzinę, a godzinę i dziesięć minut. Tak więc całkowity czas jazdy 2:10 ( w tym 43 min do M1 z Miedźna) . Jest ok ;p
Kategoria 31-60km, Samotnie


  • Przejechałam 128.10km
  • W czasie 06:07
  • VAVG 20.94km/h
  • VMAX 47.80km/h
  • Temperatura 29.5°C
  • Sprzęt Merida pierwsza :)-SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Katowice-Wisła

Sobota, 23 czerwca 2012 · dodano: 23.06.2012 | Komentarze 2

Dzisiaj z Kamilem super trasą.. :) Zmiana od dwóch dni znów na grube 2.1.. to trzeba wykorzystać więc terenowo.. Katowice-Wisła. Z Centrum Katowic na Podlesie dalej Wilkowyje. I tutaj laskami błotkami piaskami drogą aż na Pszczyne. Bardzo fajnie się jechało. Mimo dużej ilości błota średnia ok 21. Po drodze skręciliśmy jeszcze na Zagrodę Żubrów ale zamknięte jeszcze było. Dalej od Pszczyny już mniej błotnisto-piaszczysto drogą na Zaporę Goczałkowicką :) Chwila odpoczynku i dalej przez Zabrzeg Czarnolesie, Iłownicę?, Drogomyśl drogą aż do rzeki. Dalej obok rzeczki przyjemnie po szutrze dalej po asfalcie. Tylko kawałek wyboista drogą z niewiadomo czego zaraz za Skoczowem. Później już więcej szutru do samego Ustronia.. Tam przerwa na obiad. Dalej do Wisły na rynek przejechać się (liczba baranów (bo ludźmi to oni nie byli) wyskakujących na ścieżkę rowerową zaskakująco duża ;/) I jeszcze z pretensjami ależ oczywiście, że to moja wina pędzę w końcu po tej ścieżce 20 km/h..
Powrót pociągiem. Trasa genialna cicha , spokojna. Jednak momentami mecząca. Jak dla mnie na większość terenu średnia wyszła bardzo dobra :)
Zapora Goczałkowice © kasik

Juz przy Wiśle © kasik

Przyjemna Trasa obok Wisły © kasik

Pomiędzy Ustroniem i Wisłą © kasik


Olsztyn

Piątek, 22 czerwca 2012 · dodano: 22.06.2012 | Komentarze 1

Trasa podobna jak wczoraj :) Trochę wydłużona..

Takie tam

Czwartek, 21 czerwca 2012 · dodano: 21.06.2012 | Komentarze 0

Przez Ossona czerwonym na Kusięta, powrót przez Skrajnicę rowerostrade i Guardiana. Zero sił dzisiaj. Ale tak spokojnie fajnie...
Poźniej do rodzinki.
Kategoria 31-60km, Samotnie


  • Przejechałam 132.00km
  • W czasie 05:55
  • VAVG 22.31km/h
  • VMAX 65.50km/h
  • Temperatura 34.0°C
  • Sprzęt Merida pierwsza :)-SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kraków :)) 2 raz w tym roku

Sobota, 16 czerwca 2012 · dodano: 17.06.2012 | Komentarze 1

Kraków drugi raz w tym roku z Kamilem. Na dobry początek źle stanęłam i prawie skręcam kostkę i już mam z głowy wpinanie się w jeden pedał przez całą wycieczkę, ledwo stoję na nodze ale chciałam jechać w dwie strony. Nie udało się bo było tak gorąco , że ledwo myślałam. Droga przez Poraj-Zawiercie-Ogrodzieniec-Pilica-wolbrom-Kraków. Uwielbiam te drogę. Ostatnio dwa podjazdy sprawiły mi kłopot, w sobotę przejechałam je całe i to nie na najniższych biegach ;p Następnym razem wybiorę się z Kamilem przez Olkusz.
Na poważnie od 10 nie dało się wytrzymać. Było tak gorąco, że jazda była w pewnych momentach męczarnią.
Tuż przed Pilicą jedziemy spokojnie sobie, a oczywiście baran z Sosnowca włącza się do ruchu i nie uważa żeby rowerzysta mający +40 na liczniku i będący 10 metrów od tego wyjazdu miał pierwszeństwo... ;/ Dobrze, że pobocze było szerokie;/
Pobiłam swoją życiówkę o 2 km ;p
Średnia była by ciut większa ale w samym Krakowie jazda nie przekraczała 12-13.
Cienkie opony się sprawdziły podczas ostatniego zjazdu przed Krakowem wpadłam z predkością ok 60 w dziurę myślałam , że już mam po dętce ,a tu wszystko ok. Trochę leciutkiego terenu wytrzymały, sporo krawęzników.
Powrót pociągiem to istna męczarnia w pociągu było ponad 30 stopni i duuuszno. Mimo otwartych okien nie było czym oddychać.

W Ogrodziencu © kasik

Gdzieś koło Smolenia © kasik

Gdzieś w trasie © kasik

9 % zjazd przez Krakowem © kasik

Nad Wisłą w Krakowie © kasik


Takie miastowe

Piątek, 15 czerwca 2012 · dodano: 17.06.2012 | Komentarze 0

Kategoria 0-30km, Samotnie


Trasa jak wczoraj

Poniedziałek, 11 czerwca 2012 · dodano: 11.06.2012 | Komentarze 0

Trasa niemalże identyczna jak wczoraj w celu zweryfikowania danych z licznika ponieważ wczoraj przy zmianie opon nie przestawiłam go i obliczyłam sobie różnicę odejmując kilometry (pomyliłam się o jakieś 200 metrów więc i tak ok ;p)
Dzisiaj spokojniutko się jakoś jechało ale przyjemnie.
Kategoria 31-60km, Samotnie