Info

avatar Kaśka obecnie z Katowic. Rodzinnie z Częstochowy Mam przejechane od marca 2012 59205.18 + 4700 nie wpisane na bikestats
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl Sezon 2013 button stats bikestats.pl Sezon 2012 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2022

Dystans całkowity:193.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:38.60 km
Więcej statystyk
  • Przejechałam 21.00km
  • Sprzęt Rdzawek
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Poniedziałek, 28 lutego 2022 · dodano: 28.02.2022 | Komentarze 0

Kategoria 0-30km, Samotnie


  • Przejechałam 65.00km
  • Sprzęt Rdzawek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dziećkowice

Niedziela, 27 lutego 2022 · dodano: 28.02.2022 | Komentarze 0

Mieliśmy jechać do Dziećkowic na pizzę, ale bylismy tam zawczesnie.
Fajna droga przez Lędziny (niby początek taki sam, ale następnie jakiś nowy szlak)
Decydujemy się więc jechac do Tychów i tam coś zjeść. Jednak jak widać poniżej w Bieruniu czeka nas błotna niespodzianka (budują jakąś drogę  i szlak rowerowy jest kompletnie rozwalony). Kompletnie ubloceni, nie decydujemy się wejść do Trzynastki. W połowie Tychów korzystamy z myjki i wracamy przez Wilkowyje do domu.







  • Przejechałam 21.00km
  • Sprzęt Rdzawek
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Środa, 16 lutego 2022 · dodano: 16.02.2022 | Komentarze 0

DPD, bo jutro znów deszcze
Kategoria 0-30km, Samotnie


  • Przejechałam 21.00km
  • Sprzęt Rdzawek
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Wtorek, 15 lutego 2022 · dodano: 15.02.2022 | Komentarze 0

Pierwszy raz od grudnia DPD
Kategoria 0-30km, Samotnie


  • Przejechałam 65.00km
  • Sprzęt Rdzawek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozpoczęcie sezonu...

Niedziela, 13 lutego 2022 · dodano: 14.02.2022 | Komentarze 0

Dopiero teraz, ale wcześniej warunki nie sprzyjały.
W słoneczną niedzielę jedziemy do Dąbrowy przez Stawiki. Zatrzymujemy się na Pogorii i delektujemy się słoneczkiem (chociaż trochę wieje).
Później jakimiś bokami Czeladzi do Parku Śląskiego.
Jemy pierwszą kiełbaskę w sezonie i zmarznięci wracamy. Jednak na jazdę ubranie mieliśmy odpowiednie, ale na siedzenie nie za bardzo.
Wracamy przez Załęże i Ligotę do domu.
Po takim czasie d*** chce odpaść. Miałam jechać dziś do pracy na rowerze, ale nie dało rady.