Info

avatar Kaśka obecnie z Katowic. Rodzinnie z Częstochowy Mam przejechane od marca 2012 59205.18 + 4700 nie wpisane na bikestats
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl Sezon 2013 button stats bikestats.pl Sezon 2012 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2012

Dystans całkowity:1121.04 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:49:36
Średnia prędkość:20.00 km/h
Maksymalna prędkość:59.90 km/h
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:56.05 km i 3h 32m
Więcej statystyk

Masa Krytyczna i do Altany

Piątek, 31 sierpnia 2012 · dodano: 31.08.2012 | Komentarze 0

Jak w tytule...
Brakło 2 km żeby przejechać tyle co w lipcu ;)

Olsztyn i Sokole

Czwartek, 30 sierpnia 2012 · dodano: 31.08.2012 | Komentarze 0

W towarzystwie niebieskim rowerowym do Dębowca, później pomarańczowy do Biskupic. Chwila postoju w Leśnym i dalej na Biskupice asfaltowo. Zjazd w ciemności przez Sokole, Skrajnice i pola gdzie chwila błądzenia, rowerostrada i dalej Guardian i Aleja Pokoju.

Miastowo

Środa, 29 sierpnia 2012 · dodano: 30.08.2012 | Komentarze 0

Wczoraj miastowo sama dzisiaj z dzieciakiem chrzestnej ale wpisuje z wczorajszą datą.

Olsztyn, Poraj + tysiąc w sierpniu ;)

Wtorek, 28 sierpnia 2012 · dodano: 28.08.2012 | Komentarze 1

Szybki Olsztyn w towarzystwie. Trasa asfaltowa prawie 100%. Cmentarz Żydowski-Legionów-czerwony rowerowy do Kusiąt -Kusięta do Olsztyna-Biskupice-(tutaj postanowienie jazdy do Poraja) Poraj-Osiny koło torów-Słowik i przy DK1 do domu. Szybki fajny wypad ;)

Miastowo

Poniedziałek, 27 sierpnia 2012 · dodano: 27.08.2012 | Komentarze 0

Miastowo z soboty i poniedziałku

Morsko+ 5 tys w sezonie ;)

Piątek, 24 sierpnia 2012 · dodano: 26.08.2012 | Komentarze 1

Planowałam zrobić jakąś wycieczkę lasami, nie byliśmy z Kamilem jeszcze w Morsku więc tam obraliśmy kierunek. Więc terenem do Poraja, stamtąd czerwony rowerowy przez lasy przy Poraju, następnie Dębowiec i lasami do Myszkowa i poźniej do Morska (bardzo fajnie oznaczony czerwony szlak chociaż w większości to istna piaskownica :)). Znów się wlekliśmy, ale chyba przez to odzyskałam energię do jazdy. Było potwornie gorąco ja wypiłam 4 litry wody, a gdyby się tak szybko nie nagrzewało w bidonie szło wypić ze dwa razy tyle. Posiedzieliśmy chwilę w Morsku, poźniej zjechaliśmy do Podlesia czerwonym ("super oznaczonym") rowerowym do tego znów mocno piaszczystym. I powrót główną drogą na Żarki. Tam postój na poźny obiadek i powrót główną drogą przez Myszków , Poraj bo się robiło dosyć szaro i jazda nieznanymi lasami to nie był dobry pomysł ;) Przyjemna wycieczka chodź przez ten upał straciłam resztki sił:)
No i cykło mi 5 tys w sezonie (4951 na BS i reszte to jakieś dystanse <10 dodane tylko do dystansu roweru ;))
Na polach przed Myszkowem © kasik

W Morsku © kasik

W Morsku z Kamilem © kasik

Przed Żarkami.. © kasik


Złoty Potok

Czwartek, 23 sierpnia 2012 · dodano: 26.08.2012 | Komentarze 0

Z Kamilem na rybkę do Złotego Potoku. Coś cięzki tydzień i nogi nie dawały. Powlekliśmy się przez Skrajnicę, Sokole Góry i dalej niebieskim szlakiem Kacpra Karlińskiego do Złotego Potoku. Tam postój na rybkę (dobre , ale jak dla mnie za drogo). Powrót szlakiem "Ku źródłom" (postój przy źródłach i napełnienie bidonow) dalej żołtym rowerowym przez Pabianice? i dalej. Wyjechaliśmy w Zrębicach koło kościoła Św Idziego i dalej czerwony rowerowy do Olsztyna i powrót przez Skrajnice i Guardiana. Fajna wycieczka, tempo wolne ale miło czasami tak powlec się lasami.
Przy pstągarni © kasik

Brama Twardowskiego © kasik


Na grzyby

Środa, 22 sierpnia 2012 · dodano: 26.08.2012 | Komentarze 0

Z Kamilem poszukać grzybów w okolicach Kręciwilka- Debowca.

Kraków 3 raz w tym roku.. ;)

Sobota, 18 sierpnia 2012 · dodano: 19.08.2012 | Komentarze 1

Kraków.. Trasa planowana już w środę. W sobotę rano jakoś mało chęci ale co się postanowiło to trzeba spełnić jedziemy. Razem z Rassta przez Słowik-Myszków-Zawiercie-Ogrodzieniec-Olkusz-Ojców-Kraków. Dopiero w Myszkowie jakoś się obudzilam i dało się w miarę kręcić. Od Pieskowej Skały terenem przez Ojcowski Park Narodowy czerwonym szlakiem aż do samych Januszowic. Bardzo fajna droga trochę laskiem, kilka fajnych terenowych podjazdów. Były momenty na zjazdach gdzie się prowadziło. Pierwszy raz byłam w Ojcowie i naprawdę warto :). Od końcówki Doliny Prądnika prawie cały czas "wyścig" z jakimiś kolegami którzy w Zielonkach już odpuścili. Krotki odcinek ale trochę podniósł średnia ;) Fajny spontaniczny i lekki wypad pomijając kilka akcji gdzie kierowcy wyprzedzali na czołówkę ,a ja przytulałam krawężnik.. :/
Podsumowując: fajna wycieczka, pierwszy raz jechałam tą trasą wg mnie jest o wiele prostsza, ale też ładniejsza niż ta przez Wolbrom. Większość trasy to chyba jednak zjazdowa.
Zjazd przez Olkuszem © kasik

W Pieskowej Skale © kasik

Na czerwonym szlaku w Ojcowskim Parku Narodowym © kasik

Brama Krakowska © kasik

W Krakowie ;) © kasik


Bobolice i Mirów

Czwartek, 16 sierpnia 2012 · dodano: 17.08.2012 | Komentarze 1

Razem z Rassta Bobolice i Mirów terenem. Najpierw najkrótsza droga do Olsztyna przez Guardiana i osiedle, kawałek główną. Następnie czerwony rowerowy , kawałek zółtym przez piaski do Złotego Potoku. Znowu czerwony, przed Moczydłem zjazd z czerwonego i asfaltowym zielonym oznaczeniem szlaku do Bobolic. Chwila odpoczynku.. Powrót przez czarny do Żarek (po drodze gleba przez SPD bo nie zdążyłam się w piachu wypiąć) i z braku czasu asfaltem przez Żarki i Poraj do Częstochowy. Fajna wycieczka, sporo piachu... ;)
Na czerwonym szlaku © kasik

Po Złotym Potoku na czerwonym szlaku © kasik

W Bobolicach © kasik

Z Rassta w Mirowie © kasik