Info

avatar Kaśka obecnie z Katowic. Rodzinnie z Częstochowy Mam przejechane od marca 2012 59205.18 + 4700 nie wpisane na bikestats
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl Sezon 2013 button stats bikestats.pl Sezon 2012 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2012

Dystans całkowity:1123.74 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:37:27
Średnia prędkość:20.84 km/h
Maksymalna prędkość:58.70 km/h
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:46.82 km i 3h 24m
Więcej statystyk

Poraj i Olsztyn i wczesniej miastowo

Wtorek, 31 lipca 2012 · dodano: 02.08.2012 | Komentarze 0

Miastowo na działkę, a poźniej Poraj niebieskim, asfaltowo przez Choroń na Biskupice i przez Skrajnice i Guardiana do domu.

Mstów + 4 tys w sezonie

Poniedziałek, 30 lipca 2012 · dodano: 30.07.2012 | Komentarze 0

Mstów ternem z Kamilem, niestety dzisiaj dosyć dużo chmur. Trochę obok rzeki troche przez Przeprośną, trochę asfaltem.
No i osiągnęłam 4 tys w sezonie :) Czyli tyle ile kiedyś było w moim założeniu rok temu kiedy miałam mój pierwszy sezon ( w którym przejechałam z 1 tys max może nawet mniej) Fajnie jakby wskoczyły w tym sezonie jeszcze ze 2 tys :).

Myszków

Niedziela, 29 lipca 2012 · dodano: 30.07.2012 | Komentarze 0

Załatwić tacie sprawę na obrzeżach Myszkowa. Trasa standard przez Korwinów i Poraj i powrót tam samo z powodu braku czasu. A burza goniła..
Kategoria 61-100km, Samotnie


Miastowo + Masa Krytyczna

Piątek, 27 lipca 2012 · dodano: 27.07.2012 | Komentarze 0

Miastowo , a poźniej masa Krytyczna.

Miastowe kilometry..

Środa, 25 lipca 2012 · dodano: 25.07.2012 | Komentarze 0

Kategoria Samotnie, 0-30km


Mstów terenem, a wcześniej miastowo

Wtorek, 24 lipca 2012 · dodano: 25.07.2012 | Komentarze 0

W towarzystwie Edytki, Mario, Roberta. Terenem do Mstowa przez Ossona,Przeprośną i dalej asfaltem. powrót zielonym rowerowym.

Miastowo w Żywcu

Sobota, 21 lipca 2012 · dodano: 25.07.2012 | Komentarze 0

Ostatnie miastowe kilometry w Żywcu...

Granica Słowacka i Námestovo

Piątek, 20 lipca 2012 · dodano: 24.07.2012 | Komentarze 1

Ponowna próba wyjazdu za granicę. Jak zwykle od 7 km przez 15 km to ciągła jazda pod lekkie wzniesienie które na końcu aż do granicy stało się większe. Na granicy osiągamy Przełęcz Glinne. (809 m n.p.m)
Przełęcz
Na granicy.... przełęcz Glinna © kasik

Poźniej cisniemy sobie lekko do Namestova. Tam odwiedzamy rynek.
Wjazd do Namestova © kasik

Namestowo
Na rynku w Namestovie © kasik

Po drodze mijamy jeszcze jedno miasto
Miasto w Słowacji © kasik

Poźniej w Żywcu jak zwykle miastowe kilometry.

Mały Grojec Średni Grojec i Duży Grojec

Czwartek, 19 lipca 2012 · dodano: 24.07.2012 | Komentarze 0

Razem z Rassta. To było praktycznie wczołgiwanie rowerów na górę (bo stromo i dodatkowo "schodki z korzeni"), a przynajmniej przed połowę drogi.
Widoki ładne, ale góry nie takie ciekawe. Na jednej na szczycie krzyz, na drugiej stacja radiowa i tyle. Naszczęscie na zjazd wybraliśmy drogę którą wjeżdzała terenówka, jakaś nieoznaczona i nią dało się jechać. Ręce mnie bolały od trzymania hamulców pierwszy raz :D. Średnio fajne ale skoro były tak blisko trzeba było zaliczyć. Później jak zwykle miastowe kilometry.
Jedna z dróg którą dalo się jechać © kasik

Wczołgiwanie się z rowerem na górę © kasik

Piekne widoki prawie z samego szczytu. © kasik

Później wjazd na punkt widokowy niedaleko centrum.
Cisne pod 11% ;p © kasik

I podjazd pod niego...

Góra Żar

Środa, 18 lipca 2012 · dodano: 23.07.2012 | Komentarze 1

Góra Żar.. wreszcie jakaś. Dojazd pod Góre to dobre 20 km (nawet trochę ponad..) i jedziemy sobie wreszcie w lepszej pogodzie pagórkowatym asfaltem.
Zjazdy i Wjazdy
Podjazdy i Zjazdy © kasik

Może nic wielkiego ale jak tak jest przez 25 km to zaczyna się całkiem ciekawa droga :)
Na tamie w drodze na Górę Żar © kasik

Po drodze mijamy tamę, później już ciśniemy pod g. Żar (761 m) Co prawda droga nam zajęła dosyć długo, ale i tak jestem bardzo zadowolona tylko dwa odpoczynki po drodze :)
Po drodzę na Żar © kasik

Cisnę pod Żar © kasik

Piękne widoki © kasik

Na Szczycie z Rassta © kasik

Szczyt góry © kasik

Widoki piękne. Zachciało nam się jechać na Kiczerę ale niestety nie mogliśmy odnaleść szlaku. Zjazd byl szybki, ale nie na maksa. Boje się takich ciasnych zakrętów, dwa razy bym wypadła z drogi. Wolę trochę wolniej :) Po Żar powrót do miasta i jak zwykle kilka km po nim. Po drodze miała być jeszcze Przełęcz Kocierz ale po wjechaniu do wsi nawet nie wiedziałam gdzie jechać GPS wysiadł a miejscowych brakowało, nie wiedzieliśmy ile km to dalej także odpuściliśmy, a szkoda bo wystraczyło dojechać 2 km i już by się zaczął fajny podjazd :(