Info

avatar Kaśka obecnie z Katowic. Rodzinnie z Częstochowy Mam przejechane od marca 2012 59205.18 + 4700 nie wpisane na bikestats
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl Sezon 2013 button stats bikestats.pl Sezon 2012 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

31-60km

Dystans całkowity:14164.59 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:391:34
Średnia prędkość:19.38 km/h
Maksymalna prędkość:63.20 km/h
Liczba aktywności:320
Średnio na aktywność:44.26 km i 2h 22m
Więcej statystyk

Mstow

Wtorek, 10 czerwca 2014 · dodano: 11.06.2014 | Komentarze 0

Najpierw odhaczyc się do urzędu. Następnie z Kamilem do Mstowa. Najkrótszą trasa z mozliwych. Tam chwila ochlody nad wodą. Powrót asfaltowo przez Siedlec. Znaleźliśmy dziś trzy grzyby niestety dwa z nich robaczywki ale jednego małego siniaczka udało się zebrać ;)

Miastowe sprawy

Piątek, 6 czerwca 2014 · dodano: 11.06.2014 | Komentarze 2

Z Kamilem ostatnie sprawy do załatwienia. Najpierw do lekarza, poźniej małe zakupy. Popołudniem wyczytałam informacje, że na Wyzwolenia pojawiło się to na co czekałam więc sprint na północ od rakowa do promenady równo z tramwajem :) :)

jedna z bodajże 7 tys w Polsce :P


ulewa :)

Czwartek, 5 czerwca 2014 · dodano: 11.06.2014 | Komentarze 0

Najpierw do Miasta a następnie do Olsztyna w towarzystwie. Trasa przez predziszow, czerwony do kusiat i asfaltem do olsztyna. Na powrocie zbierają się czarne chmury i minuta ulewy bez schronienia wystarcza żeby być całym mokrym i wylewac wodę z spd :) dalej jedziemy wzdłuż rzeki na północ. Załatwiam tam jedną sprawę i powrót wzdłuż tramwaju.

Do koleżanki do Miedźna, 4 tys w roku

Środa, 4 czerwca 2014 · dodano: 04.06.2014 | Komentarze 0

Do koleżanki do Miedźna pomóc w przygotowaniach do ślubu ;) Trasa jak zawsze najkrótsza Niepodległości- Kamyk, Łobodno i analogicznie powrót.
I wreszcie 4 tys w roku. Oj opornie szedł ten ostatni tysiak.
Kategoria 31-60km, Samotnie


Olsztyn

Sobota, 31 maja 2014 · dodano: 01.06.2014 | Komentarze 1

Wreszcie .. po całym tyg mogłam się ruszyć. Rano do M1 wyjeżdzam na małe zakupy. Korzystam z dobrodziejstwa strzeżonego parkingu. Zaraz po południu mała runda. Wyjeżdzam- deszcz..;/. Do Srocka jadę sobie w takiej mocniejszej mżawce. W Brzyszowie czepiam się jakiegoś nie bardzo pędzącego szosowca i łapie mu się na kółeczko aż do Małusów. Tam sobie skrecam na Turów (chodź tak się fajnie jechało , że aż nie chciało się skręcać) Tutaj już mnie wita piękne słoneczko. Trochę wydłużam rundę przez Przymiłowice i pożarówką wracam do domu.
Kategoria 31-60km, Samotnie


Jakies tam

Czwartek, 22 maja 2014 · dodano: 23.05.2014 | Komentarze 0

Jakieś tam po obrzeżach miasta do południa..
Kategoria 31-60km, Samotnie


Samotnie..

Środa, 21 maja 2014 · dodano: 21.05.2014 | Komentarze 0

Poraj samotnie... :) Jak zwykle najpierw okoliczne miastowe w celu załatwienia spraw. Poźniej michalina, korwinów, wanaty pod wiatr pod wiatr.. W Poraju odpoczywam chwilę i jade znów pod wiatr aż do Choronia :). Tam już szybciej i lepiej przez Biskupice, Olsztyn i Skrajnice do domu. Cieplutko fajnie.. aż chce się jeździć więcej.
Kategoria 31-60km, Samotnie


Uczestnicy

Olsztyn

Wtorek, 20 maja 2014 · dodano: 21.05.2014 | Komentarze 0

W piękny dzień do Olsztyna. Jedziemy z Darią i Edytką przez Kusięta, czerwonym do Olsztyna. Tam chwila przerwy bo nadciąga deszczyk. Z leśnego wracamy przez pożarówkę. Fajnie się ruszyć po tygodniu deszczy.


To samo.

Wtorek, 13 maja 2014 · dodano: 13.05.2014 | Komentarze 0

Znowu Poraj. Tym razem w jednej sprawie. Jadę sobie przez Korwinów, Wanaty (tu idzie nade mną  chmura i zaczyna kropić trochę ostrzej..;p) Nad Porajem jasno więc uznałam, że jadę. Jednak chmura "miała humor" i postanowiła mnie odprowadzić ;) Totalnie mokra dojechałam nad zalew. Chwila przerwy. Załatwienie tego co miałam i powrót. Żebym za bardzo nie wyschła to w Korwinowie deszcz mi poprawia. I tak cała ponownie mokra szutrówką docieram na Bugaj, a następnie do domu.
Kategoria 31-60km, Samotnie


Sprawy..

Sobota, 10 maja 2014 · dodano: 12.05.2014 | Komentarze 1

Najpierw do Poraja odebrać zamówienie na "kulebaczki" W obie strony najszybszą trasą bo czas gonił..
Popołudniem jeszcze do Tesco po kilka rzeczy. Sto razy szybciej rowerem niż autobusem ;)