Info

avatar Kaśka obecnie z Katowic. Rodzinnie z Częstochowy Mam przejechane od marca 2012 59205.18 + 4700 nie wpisane na bikestats
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl Sezon 2013 button stats bikestats.pl Sezon 2012 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • Przejechałam 78.00km
  • Sprzęt Meridka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyprawa nad morze. Odcinek Laskowice- Mikoszewo

Piątek, 15 czerwca 2018 · dodano: 20.06.2018 | Komentarze 0

Ostatni dzień. Zbieramy się ok 7.  Głaskamy jeszcze miejscowe koty grubaski. Przedzieramy się przez piachy aby się wydostać z wioski. Nowy Targ, Stary Targ w stronę Malborka. Chcemy zwiedzić zamek, ale 20 min po otwarciu jest już chyba ze 100 autokarów i nie było by jak zostawić rowerów. Oglądamy więc "z boku". Zamek jest ogromny robi wrażenie.  Stajemy posilić się w Maku. Szukamy noclegów nad morzem.  Gdyby nie roweru, udało by się za pierwszym razem. Rozbawiają mnie ludzie którzy na pytanie "Czy można bezpiecznie zostawić rowery?" mówią "ależ oczywiście można wprowadzić na posesje nawet stojak mamy". No dziękuje za łaskę , że na posesje można wprowadzić... w końcu po 4 telefonie znajduje się Pan który oferuje zamknięcie ich w garażu. Nie płacimy drogo 80 zł/noc.  Dalsza droga bez historii: Nowy Staw, Dworek, Drewnica, Przemysław. Odliczamy ostatnie km iiii.... morze. Super chociaż nie ma już takiej radości jak rok temu. Za rok trzeba będzie pomyśleć o czymś nowym. Wracamy, zakwaterowanie i zostawiamy rowery na 3 dni w garażu. Zwiedzamy pieszo. Chodź przez 3 dni zrobiliśmy 50 km pieszo. My nie odpoczywamy, nie potrafimy ;)

Zamek w Malborku




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa asemz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]