Info

avatar Kaśka obecnie z Katowic. Rodzinnie z Częstochowy Mam przejechane od marca 2012 59205.18 + 4700 nie wpisane na bikestats
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl Sezon 2013 button stats bikestats.pl Sezon 2012 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:20208.64 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:444:37
Średnia prędkość:19.89 km/h
Maksymalna prędkość:63.20 km/h
Liczba aktywności:610
Średnio na aktywność:33.13 km i 2h 55m
Więcej statystyk

Wtorek ;)

Wtorek, 15 października 2013 · dodano: 15.10.2013 | Komentarze 1

Samotna dosyć standardowa trasa. Z tym , że do Kusiąt jadę czerwonym rowerowym.
Kategoria 31-60km, Samotnie


Jesiennie ;)

Poniedziałek, 14 października 2013 · dodano: 14.10.2013 | Komentarze 0

Najpierw serwis. Poźniej znów samotna rundka ;) Brzyszów, Małusy, niebieski do Turowa, Olsztyn, Zrębice, Biskupice, pomarańczowy, niebieski, Guardian, dom.
Kategoria 31-60km, Samotnie


Złoty Potok

Niedziela, 13 października 2013 · dodano: 13.10.2013 | Komentarze 0

Popołudniem .. ;) Złota Polska jesień trzeba wykorzystać ;p
Sporo znajomych rowerzystów mijam już na początku..
Koło Guardiana łapię ogon, ale szybko go gubię ;p Dalej rowerostrada, Skrajnica, Zrębice, żołty pieszy, niebieski rowerowy, Złoty Potok (gdzie dzisiaj pełno ludzi..) , Żarki, Masłońskie, Poraj, Osiny, Korwinów.
Wreeeszcie siły powróciły ;p
Kategoria 61-100km, Samotnie


Poraj, Olsztyn, Mstów

Sobota, 12 października 2013 · dodano: 12.10.2013 | Komentarze 0

Rano do serwisu wyregulować przerzutki itd..;)
Poźniej samotnie w pięknej pogodzie przez Poraj, Olsztyn,Mstów..
Popołudniem okoliczne miastowe.
Na drodze do Mstowa ;) © kasik



Olsztyn

Piątek, 11 października 2013 · dodano: 11.10.2013 | Komentarze 0

Z samego rana. Krótko..
Legionów kawałek terenem, czerwony, Kusięta, Olsztyn, zielony pieszy, czarny pieszy z Dębowca do Biskupic, znów zjazd żołtym, powrót też żołtym.. ;)
Kategoria Samotnie, 31-60km


Sokole..

Czwartek, 10 października 2013 · dodano: 10.10.2013 | Komentarze 0

Popołudniem wypadłam na krótką rundkę. Na szczęście większość z wiatrem ;) Brzyszów, Turów, Olsztyn, Biskupice, Sokole zółty, Skrajnica, Guardian.
Łeb mnie dzisiaj bolał niemożliwie. Myślałam, że chociaż trochę przejdzie, jak się przewietrze. Tymczasem każda nierówność na drodze ból wzmacniała, nie mówiąc już o tym , że po Sokolich myślałam, że mi coś ten łeb rozwali.. Mimo wszystko warto było się chodź trochę przejechać.


Blachownia, Herby, Osiny

Środa, 9 października 2013 · dodano: 09.10.2013 | Komentarze 0

Grzech nie wykorzystać takiego słoneczka. Więc najpierw Blachownia. Nie wiem czy ja mam szczęście do tych kierowców. Zjeżdżam z mostu na Jagielońskiej wbijam się w na zielone po czym na zielonej strzałce skręca jakiś baran (a raczej ich stado ;)) ostatni z nich blokuje mi przejazd i w tym momencie pojawia się czerwone, po czym on na mnie z ryjem , że na czerwonym przejeżdzam.. ;/
ech.
Dalej Herby (cały czas silnie w twarz..), Boronów, Konopiska, Poczesna, osiny i niebieskim do Guardiana, Aleja Pokoju.
I już mam więcej km niż w pażdzierniku 2012, a tu nie mamy nawet 1/3 października ;P
Kategoria Samotnie, 61-100km


Olsztyn

Wtorek, 8 października 2013 · dodano: 08.10.2013 | Komentarze 0

Wczoraj miastowe (4 km)
Dziś miastowe (10 km)
Popołudniem Olsztyn przez Brzyszów i Kusieta. Następnie zielony pieszy, Dębowiec, niebieski, Guardian i dom.
Kategoria 31-60km, Samotnie


Gąszczyk

Sobota, 5 października 2013 · dodano: 05.10.2013 | Komentarze 0

Z muzyką w uszach..przez Legionów, Brzyszów, Gąszczyk i polami prawie pod Mstów na jabłka w swoje miejsce ;p. Niestety chyba w tym roku zmarzły jabłka podczas długiej zimy.. Nie było ani jedno. Rok temu o tej porze co tydzień przywoziłam 7-8 kg i jeszcze się wybierało co lepsze..
Kategoria 31-60km, Samotnie


Olsztyn, Mstów

Piątek, 4 października 2013 · dodano: 04.10.2013 | Komentarze 0

Znów się wybrałam sama..
Najpierw koło Guardiana (gdzie wiatr w twarz jak zwykle ;)), Kusięta, Olsztyn, Turów, niebieski, postój w sadach ;)), Mstów, główna. Na chwilkę do serwisu w poszukiwaniu opon na zimę ;) Niemożliwie się dzisiaj wlokłam. Ewidentnie nie mój dzień.
Powrót do domu.Później kilka okolicznych spraw.
Znów cały staw skokowy daje o sobie znać, przyda się odpoczynek po weekendzie.
Kategoria 31-60km, Samotnie