Info

avatar Kaśka obecnie z Katowic. Rodzinnie z Częstochowy Mam przejechane od marca 2012 59205.18 + 4700 nie wpisane na bikestats
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl Sezon 2013 button stats bikestats.pl Sezon 2012 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • Przejechałam 154.00km
  • Sprzęt Meridka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łodygowice :)

Sobota, 5 maja 2018 · dodano: 05.05.2018 | Komentarze 0

Miało być Skrzyczne i kolejna knajpka z serii "Magda Gessler" no ale ;)
Jedziemy z rana przez Tychy, Pszczynę, Ligotę. Fajna pogoda, nie tak gorąco jak w czwartek.
Wjeżdżamy do Bielska i tu się zaczyna. Ścieżki na chodnikach, nagle zakaz rowerów na DW i nigdzie uciekać (przecinaliśmy linię ciągłą przez trzy pasy :/) Po 2-3 ciężkich kilometrach nie wytrzymujemy i zmieniamy plany (dlatego, że byśmy po Skrzyczanym i Łodygowicach tu musieli wrócić na pociąg bo aż do Bielska remontują tory). Jedziemy do Łodygowic do knajpki "Twoja kolejka"
Ja biorę rosół na ogonach wołowych, tatar ze śledzia,Kamil szufladę wołową . Fajne ciekawe smaki :). Na deser bierzemy galaretkę z ciemnego piwa. Rewelacja. Po przerwie decydujemy się wracać prosto do Katowic. Trochę górek obok Jeziora Żywieckiego (za to piękne widoki) Dalej już bocznymi drogami przez Hecznarowice, Jawiszowice do Tychów. Postój jak zawsze w Obywatelskim i do domu.. :) Super wycieczka, ale pod koniec już padałam. Długi dystans jak na teraz.







Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa otypa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]