Info

avatar Kaśka obecnie z Katowic. Rodzinnie z Częstochowy Mam przejechane od marca 2012 59205.18 + 4700 nie wpisane na bikestats
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl Sezon 2013 button stats bikestats.pl Sezon 2012 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Miasto

Czwartek, 14 marca 2013 · dodano: 16.03.2013 | Komentarze 0

Serwis itd itd..
Kategoria 0-30km, Samotnie


Olsztyn

Wtorek, 12 marca 2013 · dodano: 12.03.2013 | Komentarze 0

Znów samotnie z muzyką w uszach ;)
Mimo , że nie byłam pewna podjęłam decyzje jazdy terenem niebieski rowerowy do Dębowca. Jazda całkiem fajna momentami zmrożone błoto kilka uślizgów ale bez gleby ;) Wreszcie trochę terenu. Dalej już asfaltem bo baterie w lampce słabły więc jazda terenem była by nie mądra. Przez Kusięta i Guardiana do domu. Takie dobijanie kasety i łańcucha , za dwa dni idzie do wymiany. Najwyższy czas.
Przyjemna jazda mimo sypiącego śniegu i ujemnej temperatury jechało się fajnie.
Kategoria 31-60km, Samotnie


Deszczowo Mstów

Czwartek, 7 marca 2013 · dodano: 07.03.2013 | Komentarze 2

Deszcz, deszcz , a chęć do jazdy jest ;)
Szybka rundka z muzyką w uszach. Legionów-Małusy-Mstów-Jaskrów-dom. Ślad urwany w mieście niestety bo coś się ścięło, później już miastowo do domu.
Gdyby nie kałuże w butach, jechało by się bardzo przyjemnie ;)
Kategoria 31-60km, Samotnie


Olsztyn i Poraj ;)

Środa, 6 marca 2013 · dodano: 06.03.2013 | Komentarze 1

Z Edytką i Lukim. Do połowy nie mogę się rozkręcić i zostaje w tyle. Dopiero od Biskupic jakoś poszło ;) Edyta dzisiaj mocno wyrywała do przodu, z moją ostatnią częstotliwością jazdy było to zbyt szybko ;)
Guardian-Kusięta-Olsztyn-Biskupice-Poraj-Słowik-dom ;)
Fajnie ciepło, szkoda , że od jutra znów deszcz i później przymrozki. Tak już ciągnie do jakiegoś większego wyjazdu....


Mstów, Olsztyn

Wtorek, 5 marca 2013 · dodano: 05.03.2013 | Komentarze 0

Wreszcie mogłam się ruszyć. Przez ostatnie parę tyg wszystko działo się tylko tak, żebym nie wsiadła na rower. Dzisiaj wreszcie z muzyką w uszach znów podjąć kilka ważnych spraw.Szkoda, że ten rok nie będzie taki pod względem roweru, ale są rzeczy ważne i ważniejsze trzeba wreszcie wszystko ułożyć na swoim miejscu. Świetna pogoda 10 stopni idealnie. Najpierw przez Ossona gdzie błoto zbyt duże żeby jechać częściowo rower prowadze, tak się męczyłam z nim aż do Przeprośnej, gdzie już wyjeżdżam sobie na asfalcik. Dojeżdżam do Mstowa. Mały postój i kieruje się przez Gąszczyk do Olsztyna. Tam też chwila odpoczynku i powrót już przez Skrajnice. Świetna pogoda, jak dla mnie mogło by być jeszcze 5-6 stopni cieplej i mnie to już wystarczy. Nie lubię tych upałów, źle na mnie to działa niestety.

Kategoria 31-60km, Samotnie


Mroźno

Wtorek, 12 lutego 2013 · dodano: 12.02.2013 | Komentarze 1

Po 3 godzinnej nocy warto o 7 na rozbudzenie ruszyć się na rower.
W stronę Olsztyna istna szklanka na każdej drodze którą jechałam także wolniutko. Z powrotem już lepiej i cieplej to trochę ruszyłam.
Później jeszcze 10 km po mieście do rodzinki.
Kategoria 31-60km, Samotnie


Olsztyn

Poniedziałek, 11 lutego 2013 · dodano: 11.02.2013 | Komentarze 1

Skoro miałam kilka spraw na mieście znów, to później warto było się przejechać. Nie wzięłam nic do picia, także wolno co by się nie zmęczyć. Legionów-czerwony (mimo obaw nie jechało się terenem aż tak źle)-kusięta-Olsztyn-Skrajnica-rowerostrada(prawie jak terenem ;))- raków.
Mało sił dziś, w weekend brak możliwości jazdy to trochę pobiegałam 2 x 10 km tylko, ale w nogach da się odczuć ;)

Zjazd ze Skrajnicy © kasik
Kategoria 31-60km, Samotnie


Miasto

Sobota, 9 lutego 2013 · dodano: 11.02.2013 | Komentarze 0

Miastowo M1, serwis , parę spraw...
Kategoria W towarzystwie


Olsztyn, Zrębice

Piątek, 8 lutego 2013 · dodano: 08.02.2013 | Komentarze 0

Trasa jak w mapce podobnie jak wczoraj Brzyszów-Kusięta-Olsztyn-Biskupice-Zrębice-Olsztyn-Cz-wa. Na Biskupicach znowu łapie mnie snieżyca ;) Gdzieś koło Guardiana siły mi kompletnie odłączyło. Przyjemna jazda znów. Jak przez całe ferie pogoda się utrzyma będę zadowolona.
Kategoria 31-60km, Samotnie


Olsztyn i Poraj

Czwartek, 7 lutego 2013 · dodano: 07.02.2013 | Komentarze 1

Taki trochę inny sposób na Tłusty Czwartek ;) Samotnie ruszam. Na Aleji Pokoju jakiś baran podnosi mi ciśnienie bo nie dość , że wymusza pierwszeństwo to jeszcze trąbi. Dalej już przez Brzyszów, Kusieta, Olsztyn. Chwila przerwy na rynku i na Biskupice. Tutaj łapie mnie już dosyć spora śnieżyca ;) Powrót przez Poraj, Osiny, Korwniów w sniegu. A tutaj w Czy-wie nie padało w ogóle ;)Jechało się gorzej niż wczoraj, ale mimo to fajnie. Tylko gdzieś od Słowika odpadły siły.

W Biskupicach ;) © kasik