Info

avatar Kaśka obecnie z Katowic. Rodzinnie z Częstochowy Mam przejechane od marca 2012 59205.18 + 4700 nie wpisane na bikestats
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl Sezon 2013 button stats bikestats.pl Sezon 2012 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Leśniów

Wtorek, 14 maja 2013 · dodano: 14.05.2013 | Komentarze 0

Samotnie do Leśniowa, babcia chciała wody ze źródełka więc tam obrałam kierunek ;) Trasa ustalana na bieżąco typowo asfaltowa bo rano w terenie jeszcze mokro po ostatnich deszczach. Przez Zrębice i Żarki powrót przez Poraj. Później jeszcze miastowe km do rodzinki ;)
Kategoria Samotnie, 61-100km


Lubliniec ponownie

Piątek, 10 maja 2013 · dodano: 10.05.2013 | Komentarze 1

Skoro od 4 spać nie mogę uznałam, że to wykorzystam i znów pojadę do Lublińca ;) Tym razem zdążyłam po chleb ;) Trochę wiało w twarz w tamtą stronę, ale nie było źle. Przyjemny poranny dystans.
Kategoria 61-100km, Samotnie


Uczestnicy

Mstów , Olsztyn

Czwartek, 9 maja 2013 · dodano: 09.05.2013 | Komentarze 2

Już po maturkach, wreszcie spokojnie mogłam się ruszyć ;) Duszno dosyć dzisiaj ciężko się jechało. Kusięta, czerwony, Przeprośna, Mstów, niebieski, Olsztyn i miał być żółty, ale lekki flak Edytki zmusza do powrotu najszybszą trasą. I tak super ;) Miło było się ruszyć..
Tylko kolano, mimo, że tak dawno operowane znów dało o sobie mocno znać :(
Na Przeprośnej Górce © EdytKa



Z rana terenem ;p

Poniedziałek, 6 maja 2013 · dodano: 06.05.2013 | Komentarze 0

Z raana terenem. Piękna pogoda akurat na złość kiedy nie mogę poświęcić na jazdę więcej. Dzisiaj za to wolno co by się nacieszyć ładnym słońcem i lasem :) Niebieskim, czarnym pieszym na którym się narobiło sporo piachu i powrót moim ulubionym żołtym pieszym przez sokole i dalej do Guardiana ;)
Na Dębowcu © kasik

Dębowiec/Biskupice © kasik

Piaski na żołtym ;) © kasik




Jakaś tam rundka..

Niedziela, 5 maja 2013 · dodano: 05.05.2013 | Komentarze 0

Jakaś tam rundka z nudów. Znów samotnie. Miało być więcej terenem ale jakoś tak wyszło. Znów złapał mnie deszcz i to dwa razy. Na szczęście nie była to ulewa tylko taki ciepły wiosenny ;) Dzisiaj też się dobrze jechało i już fajnie ciepło. Mogła by już temperatura nie spadać.
Kategoria Samotnie, 31-60km


Po chlebek ;)

Sobota, 4 maja 2013 · dodano: 04.05.2013 | Komentarze 1

W Kamyku mają dobry chleb, w Lublińcu podobno też. Trzeba było sprawdzić ;) Ruszyłam się dosyć wcześnie jak na wolną sobotę. I jadę.. mało fajnym wariantem ale jedzie się dobrze , wiatr lekki od boku więc nie przeszkadza. Przy wjeździe do Lublińca zaskoczenie, ścieżka na każdej ulicy co prawda z kostki, ale wszędzie przejazdy rowerowe itd..
Niestety mimo wczesnej godziny konkretnego chleba już brakło, ale zadowoliłam się innym ;) Powrót identycznym wariantem ;)
Jeszcze tam wrócę w przyszłym tyg tylko trzeba by tam na 6 być ciężko się będzie zwlec ;)
Kategoria 61-100km, Samotnie


Olsztyn, Poraj

Piątek, 3 maja 2013 · dodano: 03.05.2013 | Komentarze 2

Popołudniem sprawdzając prognozy - ma nie padać.. fajnie. Wyjeżdżam i dokładnie do połowy pogoda idealna, jedzie się świetnie. Na górce w Biskupicach łapie mnie totalna ulewa, zanim dojeżdżam do przystanku jestem już prawie cała mokra. Przestaje padać to decyduje się na dalszą jazdę (bo chęć na jazdę nadal jest)więc na Poraj.. i w Choroniu kolejna ulewa ;) Już teeraz to mi wszystko jedno jak nie było nic suchego ;) Dodatkowo 200 metrów od domu łapię gumę.. no no CUDOWNIE ;) Pogoda jest złośliwa..
Kategoria 31-60km, Samotnie


Km na początek maja

Środa, 1 maja 2013 · dodano: 01.05.2013 | Komentarze 1

Km na początek maja. Miałam zrobić rundkę asfaltową bo dużo błota po deszczach w terenie ale bardzo wiało i jestem zmuszona jechać terenem. Nawet nie było tak źle. Koło rzeki na Bugaj, niebieski do Dębowca, asfalt do Biskupic, zółtym przez Sokole i tak też do domu tylko koło Guardiana wracam na asfalt. Jakoś się dzisiaj nie mogłam rozkręcić dopiero na powrocie nogi zaczęły dawać...
W sokolich dużo turystów których miło mi było poprowadzić kawałek ;)
Kategoria 31-60km, Samotnie


2000 :)

Wtorek, 30 kwietnia 2013 · dodano: 30.04.2013 | Komentarze 0

Samotna rundka asfaltowo-terenowa. Przy okazji stuknęło 2000 tys w sezonie i najlepszy miesiąc odkąd jeżdżę (marzec 2012) dystans: 1157 km ;) Ossona, Przeprośna, Brzyszów, Turów, pomarańczowy , niebieski i dom ;)
Kategoria 31-60km, Samotnie


Złoty Potok

Niedziela, 28 kwietnia 2013 · dodano: 28.04.2013 | Komentarze 0

Złoty Potok z Kamilem. Niestety kolano nadwyrężone po glebie nie dawało mi dzisiaj o sobie zapomnieć więc tak lajtowo. Skrajnica, Zrębice, Żółty, Potok, niebieski, Siedlec, Biskupice, Skrajnica dom. Chłodno dzisiaj...