Info

avatar Kaśka obecnie z Katowic. Rodzinnie z Częstochowy Mam przejechane od marca 2012 59205.18 + 4700 nie wpisane na bikestats
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl Sezon 2013 button stats bikestats.pl Sezon 2012 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Miasto

Piątek, 7 czerwca 2013 · dodano: 07.06.2013 | Komentarze 0

Znów tylko miasto.
Kategoria 0-30km, Samotnie


Miasto

Czwartek, 6 czerwca 2013 · dodano: 06.06.2013 | Komentarze 0

Kategoria Samotnie, 0-30km


Znów kurierka

Środa, 5 czerwca 2013 · dodano: 05.06.2013 | Komentarze 0

Znów kurierka tym razem ponownie Leśniów. No i jak zwykle nie udało się uciec przed deszczem zmoczyło mnie. Wcześniej jeszcze miasto.
Taka super pogoda, że w lasach pojawiły się grzyby. Znalazłam nawet jednego, ale robaczywy niestety ;) Jutro odpoczynek...
Kategoria 61-100km, Samotnie


Kurierska prawie setka ;)

Wtorek, 4 czerwca 2013 · dodano: 04.06.2013 | Komentarze 0

Typowa kurierka. Bo rodzinie posmakowały Lelowskie przysmaki przewiezione w sobotę...
O 6 łóżko ma niesamowitą zdolność przyciągania, tragicznie ciężko było się ruszyć. No ale jak się obiecało to trzeba :) Ostatnimi czasy jeżdżąc w tamtą stronę zaważyłam dziwną właściwość , dopiero mijając tabliczkę Zrębice nogi zaczynają dawać.. wcześniej za nic nie mogę się rozkręcić ;)
Kilka razy deszcz po drodze.. no tak do tego to już jestem przyzwyczajona. Po tym dystansie jeszcze rozwieźć co trzeba.. na raków, do miasta.. no i 97 na liczniku. Ale już na ostatnich 2 km zbierała się ładna ulewa więc bez dokręcenia. Jakoś pełno w tym roku tych dystansów w okolicach 90..
Kategoria 61-100km, Samotnie


miasto

Poniedziałek, 3 czerwca 2013 · dodano: 03.06.2013 | Komentarze 0

Kategoria 0-30km, Samotnie


Olsztyn , Mstów i miasto

Niedziela, 2 czerwca 2013 · dodano: 02.06.2013 | Komentarze 0

Z Kamilem. Olsztyn i Mstów. Przez Skrajnice, Kusięta, miasto do domu. Poźniej M1, znów miasto.. dużo spraw. Mały wypadzik w aleje na targi. Jak zwykle pogoda inna niż wczoraj zapowiadali.. to już normalne. Znów planowaliśmy co innego, a wyszedł krótki wypad.

Leeelów

Sobota, 1 czerwca 2013 · dodano: 01.06.2013 | Komentarze 0

Do Lelowa odwiedzić koleżankę. Po wczorajszych zapowiadanych opadach deszczu, a w efekcie super pogodzie uznałam, że choćby się miało walić i palić to trzeba się wreszcie ruszyć. Mimo zapowiadanych opadów wyszło dobrze. Trochę zlało mnie w okolicach Janowa , mimo to super wypad. Tam dosyć szybko bo z wiatrem, powrót już cały czas pod wiatr.. i tak się jechało dosyć szybko. Obiad w restauracji Lelowianka świetny ;)



Miasto

Piątek, 31 maja 2013 · dodano: 31.05.2013 | Komentarze 0

Miasto na koniec miesiąca. Niestety rano zdecydowałam nie jechać na planowaną wycieczkę z powodu ulewy. Jak bardzo później tego żałowałam... ;/

W ulewie..

Czwartek, 30 maja 2013 · dodano: 30.05.2013 | Komentarze 2

Z Kamilem.. na Dębowiec niebieskim. Tam nadciąga potężna chmura. Schronienie pod drzewami nie daje po pewnym czasie nic więc w ulewie powrót.. wszystko mokre. Nie ma suchej nitki... no cóż. Wracamy przestaje padać.. Ta pogoda jest wybitnie złośliwa.
Rekordowy miesiąc w "karierze" ;). 1183. Do tej pory 1157. Ale jeszcze jutro ;)

Leśniów ponownie ;)

Środa, 29 maja 2013 · dodano: 29.05.2013 | Komentarze 0

Ponownie do Leśniowa, dla babci przywieźć wody. Wyjazd wcześnie rano bo dużo spraw dzisiaj do załatwienia. Śladu GPS brak bo kolejny raz telefon zawiódł. Dystans na podstawie ostatniego Leśniowa, bo trasa identyczna + 5 km zrobione po mieście. Trasa Guardian, Skrajnica, Zrębice, Krasawa, Złoty Potok, Leśniów, Żarki, Masłońskie, Poraj. Do samego Leśniowa jechało się tragicznie. Wiatr wiał zawsze od przodu, lub silnie z boku.. dosłownie z każdej strony tylko nie od tylu ;) 30 min przerwy w Leśniowie na uzupełnienie wody. Na szczęście w tym czasie trochę wyszło słońce. Powrót już w fajnym przyjemnym ciepełku. Później po mieście. Zawieźć wodę, do M1 na małe zakupy (szczęśliwy ten strzeżony parking pod tym centrum bardzo sobie chwalę ;)) i do domu.. ledwo weszłam zaczęło lać. Mam szczęście ;)
Meridka :) © kasik

W Leśniowie © kasik

No i zbliża się kolejny rekordowy miesiąc pod względem ilości km ;) Brakuje 9 do mojego najlepszego miesiąca czyli kwietnia 2013. Jutro na pewno wpadnie :)