Info

avatar Kaśka obecnie z Katowic. Rodzinnie z Częstochowy Mam przejechane od marca 2012 59205.18 + 4700 nie wpisane na bikestats
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl Sezon 2013 button stats bikestats.pl Sezon 2012 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

61-100km

Dystans całkowity:14233.29 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:275:23
Średnia prędkość:20.19 km/h
Maksymalna prędkość:60.50 km/h
Liczba aktywności:182
Średnio na aktywność:78.20 km i 3h 56m
Więcej statystyk
Uczestnicy

Mstów i Olsztyn i 1000 w miesiącu

Sobota, 27 kwietnia 2013 · dodano: 27.04.2013 | Komentarze 2

Z Kamilem dzisiaj terenowo. Ossona (wreszcie w miarę przejezdna poza wyrwami przez które dosyć ciężko jechać ;/) - Przeprośna- Mstów- Gąszczyk- Małusy- niebieski- Turów- Olsztyn - pieszy na Dębowiec- czarny- Sokole żółty i do domu ;)
Śladu GPS nie ma bo się urwał. Fajna pogoda, nie duszno lekki wiaterek ;) Oby tak dalej :)
I wskoczył mi 1000 w miesiącu ;) Całkiem dobry miesiąc zważając, że zaczął się 6 ;p

Złoty Potok, Poraj

Wtorek, 23 kwietnia 2013 · dodano: 23.04.2013 | Komentarze 0

O 6 zwlekłam się z łóżka. Skoro przez najbliższe dwa tygodnie praktycznie tylko rano jest czas na jazdę trzeba go wykorzystać jak najlepiej... Rundka do Złotego Potoku. Mimo wczesnej pory cieplutko. Samotnie przez Skrajnicę, asfaltem do Zrębic, żółtym terenowo/asfaltowym do Złotego. Nawet się tam nie zatrzymywałam na dłużej tylko powrót niebieskim do Biskupic, asfaltem na Poraj, później kawałek lasem Guardian (gdzie jedyna motywacja do przyciśnięcia na pedały, niestety po pewnym czasie odpadam ;p) i dom. Jak na złość kiedy ma się tylko parę godzin to siły jest i siły, że z jedną taką rundkę bym jeszcze ruszyła...
Kategoria 61-100km, Samotnie


Sklejane km

Sobota, 20 kwietnia 2013 · dodano: 20.04.2013 | Komentarze 1

Dzisiaj taka sklejanka. Z Kamilem. Najpierw miasto kilka spraw kręcenie się po mieście, później główna do Mstowa tam załatwić jedną rzecz, powrót przez Srocko znów do miasta, później kilka rowerowych w poszukiwaniu rogów. Wieczorem jeszcze terenowy Olsztyn przez cmentarz- legionów terenowo- towarne- powrót żółty. Mimo obaw po porannym deszczu w terenie nawet suchutko ;)
Taka sklejanka, a nawet wyszło.

Rundka

Środa, 17 kwietnia 2013 · dodano: 17.04.2013 | Komentarze 0

Taka rundka gdzie nogi poniosły.. nieplanowana. Cieplutko ;) Udało się pierwszy raz wyjechać w krótkich spodenkach. Jak dla mnie taka pogoda idealna, mało wiatru i temperatura dobra. Brzyszów-Małusy-Zrębice-Krasawa-Złoty Potok-Żarki-Poraj-dom ;)
Znów mi się gdzieś GPS na początku zgubił i maksymalna wyszła kosmiczna ;p

Jutro coś więcej terenem...
Kategoria 61-100km, Samotnie


Blachownia, Kłobuck itd..

Sobota, 13 kwietnia 2013 · dodano: 14.04.2013 | Komentarze 0

Malo brakło do setki ale nie było jak dokręcić.. Blachownia,Kłobuck,Łobodno,Ostrowy gdzie wpieprzamy się w kompletnie nieznane lasy i błoto do połowy koła, Ostrowy, Cze-wa.
Lekki deszczyk po drodze, fajna trasa. Poza tym , że rowery były do kompletnego mycia po 3-4 km odcinku lasu.


Ślad GPS jak program zacznie współpracować

Rundka +1000

Niedziela, 7 kwietnia 2013 · dodano: 08.04.2013 | Komentarze 1

Z Kamilem mała rundka, trochę dalej niż zwykle. Przy okazji pierwszy tysiąc w sezonie wskoczył. Ciepło, słońce, aż się chce jeździć ;) Jeszcze żeby w lasach sucho było to będzie idealnie ;) Trasa Poraj-Zrębice-Turów-Żuraw-Zawada-Mstów.


Pokręcone ;)

Sobota, 6 kwietnia 2013 · dodano: 06.04.2013 | Komentarze 0

Z Kamilem. Taka pokręcona trasa w sumie bez celu. Miał być szybki Olsztyn, Mstów ale jakoś siły na dłuższą trasę było.. I gdyby nie mus powrotu do domu pewnie byśmy tak jeszcze kręcili.Fajny dzień do jazdy mimo,że przez 3/4 trasy pruszył sobie taki grado-śniego-deszcz. Niestety tylko ulicami bo i chodniki nieprzejezdne. Olsztyn-Mstów-Kłobukowice-Mstów-rundka po mieście-Legionów-dom ;)

Kłobukowice ;) © kasik


dwa razy ;)

Wtorek, 26 marca 2013 · dodano: 26.03.2013 | Komentarze 1

Na raty. Rano z wiatrem bocznymi drogami do Blachowni. Nie znam tamtych uliczek, jechałam na wyczucie ;) Tak , że wjechałam sobie w pole (mimo, że nie planowałam terenu) i tutaj zatęskniłam z oponami meridami ;) Jechać tragicznie, prowadzić jeszcze gorzej bo SPD się ślizgały ;)
Przy okazji wpadłam sobie w "dziurkę" do połowy koła, liczyłam na to , że kałuża jest płytsza ;) Z Blachowni powrót już główną drogą pod wiatr...

Popołudniem jeszcze "szybki" Olsztyn bo w domu nudno.

W miarę trasa co by za dużo pod cholerny wiatr nie było. Guardian,Głowna,Kusięta,Brzyszów i z wiaaaatrem do domu ;)
Temperatura nie była taka zła w okolicach -2,-3, ale było by idealnie w teren uciec , no ale nawierzchnia nie zachęcała.. :/
Przy okazji Sport Tracker przestaje współpracować dolicza postoje i na końcu po zastopowaniu nagle sobie obniża dane.. :/

przydała by się jakaś ładna pogoda, tak żeby coś wreszcie pojeździć setki a nie tylko Olsztyn...
Kategoria 61-100km, Samotnie


Trzy rundki ;)

Niedziela, 17 marca 2013 · dodano: 17.03.2013 | Komentarze 1

Fajna pogoda, słoneczko chociaż silny wiatr i dlatego głównie teren. Cmentarz, Czerwony, Kusięta, Towarne, Olsztyn, Sokole niebieski,żołty, żołty do domu. Jechało się fajnie chociaż wyszły braki w kondycji po zimie. Dobrze,że uciekłam w las bo od Guardiana wiatr na szczęście w plecy, ale gorzej by było jechać pod Niego.

W międzyczasie 15 km po mieście załatwianie spraw gdzie miałam okazję pojechać sobie troszkę pod wiatr "miło" ;)
Po obiedzie kusiło żeby jeszcze pojeździć. Chyba trochę przesadziłam, dosyć długo tyle nie jeździłam i już właściwie się wlokłam ternem ;)
Podobna rundka jak rano, tak dla relaksu. Czerwony, Towarne, żółty dom. Trochę więcej błota się narobiło na czerwonym i jazda była znacznie trudniejsza. Zauważyłam, że jednak bez patrzenia na licznik mimo niskiej średniej jedzie się o wiele przyjemnej ;)


Sporo km ternem, dawno nie robiłam takiego dystansu w ogóle, a co dopiero terenem ;) Wykończyłam się dziś.
Kategoria 61-100km, Samotnie


Mstów i Olsztyn x 2

Sobota, 20 października 2012 · dodano: 22.10.2012 | Komentarze 0

Z Kamilem najpierw rano Ossona-Przeprośna-Małusy-Gąszczyk-asfaltem Olsztyn i powrót żółtym piaszczystym. Super ciepło, nie sądziłam, że w paździeniku wyjedzie się jeszcze w krótkim stroju ;)
Popołudniem test nowej lampki z diodą CREE XMl, świeci świetnie nie dość ze cała droga oświetlona doskonale to jeszcze z 40 metrów w przód jak za te cenę to rewelacja ;)
Na górze Ossona © kasik