Info

avatar Kaśka obecnie z Katowic. Rodzinnie z Częstochowy Mam przejechane od marca 2012 59205.18 + 4700 nie wpisane na bikestats
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl Sezon 2021 button stats bikestats.pl Sezon 2020 button stats bikestats.pl Sezon 2019 button stats bikestats.pl Sezon 2018 button stats bikestats.pl Sezon 2017 button stats bikestats.pl Sezon 2016 button stats bikestats.pl Sezon 2014 button stats bikestats.pl Sezon 2013 button stats bikestats.pl Sezon 2012 button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

31-60km

Dystans całkowity:14164.59 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:391:34
Średnia prędkość:19.38 km/h
Maksymalna prędkość:63.20 km/h
Liczba aktywności:320
Średnio na aktywność:44.26 km i 2h 22m
Więcej statystyk
Uczestnicy

Miasto i urodziniowy Olsztyn

Środa, 26 czerwca 2013 · dodano: 26.06.2013 | Komentarze 3

Najpierw samotne km miastowe do rodziny ;)
Później z Edytą szybki wypad do Olsztyna. Na początku zniechęcona byłam ohydną pogodą. Jechało się nawet fajnie mimo chłodu. Najpierw asfaltowo przez Brzyszów i Kusięta, poźniej chwila postoju przy Leśnym. Powrót już przez Pomrańczowy, Niebieski, Michalinę. Trochę błota było, rower do mycia. Mimo wszystko dobra opcja jechać lasem. Mniej wiało i cieplej. Miał być postój w Lesnym, czas gonił niestety , a fajnie było zrobić jeszcze parę km. Szkoda tylko, że na urodziny się pogoda popsuła. Liczyłam jeszcze na dłuższą rundkę :)


Nie tak miało być..

Wtorek, 25 czerwca 2013 · dodano: 25.06.2013 | Komentarze 1

Nie lubię jak ktoś mi zmienia plany. Miał być fajny wypad wieczorem, ale niestety sms 18:30 muszę być z powrotem w domu...
Najpierw miastowe km.
Później Olsztyn. Przez Brzyszów i Kusięta. Wracając na żołty. Nawet spoko się jechało piach zbity , nie zakopywało się..
I udało mi się nie uwalić błotem. Jedyne nieprzejezdne miejsce na szlaku, ale cóż to jest w porównaniu z szlakiem do Mstowa ;)

Jedziemy do 1500 w msc ;)

Uczestnicy

Olsztyn

Środa, 19 czerwca 2013 · dodano: 19.06.2013 | Komentarze 1

Olsztyn okrężnie z Edytą. Temperatura na asfalcie średnio do wytrzymania. Do Małusów mimo ogromnego upału jakoś pod wiatr. Dalej Olsztyn przez Turów niebieskim i powrót żołtym pieszym w znacznie przyjemniejszej temperaturze..
Lubię takie upały, ale dziś to chyba przesada. Chociaż lepsze to niż -5 ;) Nie będę narzekać :D


Miasto

Sobota, 15 czerwca 2013 · dodano: 15.06.2013 | Komentarze 0

Z Kamilem.. Od rana miasto. Najpierw do rodzinki, potem Warszawska, targi w alejach, dom , a popołudniem do M1 i Martensa ;)
Sporo się tego nazbierało.

Pechowa rundka + 4000 tys ;)

Piątek, 14 czerwca 2013 · dodano: 14.06.2013 | Komentarze 2

Było idealnie.. Słoneczko, lekki wiaterek. Poranna rundka poprawia humor na cały dzień. Guardian, Skrajnica. Nawet po wstępnych oględzinach lasu skusiłam się na jazdę ternem. Dalej Sokole niebieskim, zjazd żółtym. Po drodze mijam dwa grzybki niestety jeden szatan , drugi robaczywy ;) Niestety mimo, że jechało się naprawdę idealnie. Teren wszystko fajnie....
Jakieś 10 km od domu łapię kapcia. Przeglądam oponę, zmieniam dętkę nawet wyjątkowo szybko poszło. Nie ujechałam 2 km kolejny kapeć.. już dętki nie miałam.. ani łatki. Obejrzałam jeszcze raz oponę.. no rzeczywiście malutki kolec gdzieś w piasku. Nie zauważyłam. No co... spacerek do Kręciwilka. Tam 5 min do autobusu. Na szczęście uprzejmy kierowca pozwala mi dojechać do mojego przystanku :)
Popołudniem jeszcze jak zwykle kilka spraw na mieście.
Przy okazji stuknął mi 4 tys w sezonie. Ładnie :)
Słoneczna Skrajnica :) © kasik

Robczywek ;) © kasik

Prawdopodobnie Szatan ;) © kasik


Drobnica , kurierka

Środa, 12 czerwca 2013 · dodano: 12.06.2013 | Komentarze 0

Jak ja to lubię ;) Nie wiem co gdyby nie rower. Najpierw do Gąszczyka po wreszcie świeży miód. Później w okolice Rakowa x 2. Następnie do M1 do rodzinki,a na końcu na działkę rower umyć i trochę świeżych jagód zebrać :) Typowa kurierka, ale wyszło sporo :)
Jak tak dalej pójdzie to rekordowy miesiąc wejdzie ;)
Mistrz kierownicy ;) © kasik

Kolejny Mistrz :p © kasik
Kategoria 31-60km, Samotnie


Olsztyn...

Sobota, 8 czerwca 2013 · dodano: 08.06.2013 | Komentarze 0

Grzech nie wykorzystać takiej pogody ;) Miałam czas tylko z rana tak więc zaraz po 6 rowerek ;) Na początku mgła, ale przejechałam ossona i po wyjeździe w Kusietach piękne słonko :) SUPER !:) WRESZCIE. Dalej asfaltem przez Kusięta, Olsztyn, pomarańczowy i niebieski.. Krotka rundka ale poprawia nastój na cały dzień. Później jak zwykle miastowe km ;)
Poranna mgła na Ossona ;) © kasik

Słonecznie na niebieskim ;) © kasik
Kategoria 31-60km, Samotnie


W ulewie..

Czwartek, 30 maja 2013 · dodano: 30.05.2013 | Komentarze 2

Z Kamilem.. na Dębowiec niebieskim. Tam nadciąga potężna chmura. Schronienie pod drzewami nie daje po pewnym czasie nic więc w ulewie powrót.. wszystko mokre. Nie ma suchej nitki... no cóż. Wracamy przestaje padać.. Ta pogoda jest wybitnie złośliwa.
Rekordowy miesiąc w "karierze" ;). 1183. Do tej pory 1157. Ale jeszcze jutro ;)

Olsztyn i miasto

Czwartek, 23 maja 2013 · dodano: 23.05.2013 | Komentarze 0

Najpierw samotny Olsztyn. Mało przyjemna dziś pogoda, ale nienawidzę rano siedzieć w domu, także warto wykorzystać ten czas. Choć miałam tylko niecałe dwie godzinki trasa Koksownia, Legionów, Brzyszów, Kusięta, Skrajnica, Guardian, dom.
Później okrężnie do M1 na małe zakupy. Okrężnie przez Koksownie, powrót już najszybciej.
Kategoria 31-60km, Samotnie


Poraj i Olsztyn

Środa, 22 maja 2013 · dodano: 22.05.2013 | Komentarze 0

Samotnie w lekkiej mżawce.. Niebieski, asfalt, Poraj, Choroń, Bisukpice, żoły, Turów, Brzyszów, miasto jedną sprawę. Majowy deszczyk , ale fajny ;) Nie za ciepło, nie za zimno.. sama przyjemność z jazdy.
Kategoria 31-60km, Samotnie